Polskie Towarzystwo Ochrony Pierwotnej Przyrody
- monitorujemy i chronimy ojczystą przyrodę
17-200 Hajnówka, ul. Białowieska 5A, tel. 516 5656 81 KRS 0000165666 NIP 5432038839 REGON 052209722
Pożar Biebrzy - Biebrzański Park Narodowy na zdjęciach satelitarnych
Specjaliści Centrum Informacji Kryzysowej (CIK) w Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK PAN) monitorują rozwój pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Najbardziej aktualna analiza uwzględnia dane przesłane przez amerykańskie satelity Landsat-7 i Landsat-8 oraz europejskiego satelitę Sentinel-3. Obserwacje pokazują, że 20 kwietnia obszar pożaru zajmował 528 ha i bardzo szybko się powiększał. W ciągu kolejnej doby uległ potrojeniu (1486 ha), a 22 kwietnia obejmował już powierzchnię 4175 ha.
Niżej przedstawiamy zdjęcia satelitarne pożaru środkowego basenu Biebrzy w barwach naturalnych i umownych. Zamieszczamy też dużą mapę Parku przed pożarem (należy kliknąć na link).
Biebrzański Park Narodowy na swoich stronach (www.biebraz.org.pl) szacuje straty - "przedruk" z ich strony.
Roślinność objęta pożarem
Pożar objął zasięgiem siedliska z Załącznika I Dyrektywy Siedliskowej o łącznej powierzchni 96 ha, w tym w Parku ok. 13 ha niewielkich płatów siedlisk niżej wymienionych:
W enklawie Parku "Las Wroceński", który został objęty pożarem na powierzchni 946 ha, pożar przeszedł przez siedlisko 9170 Grąd środkowoeuropejski i subkontynentalny. Zasięg pożaru w płatach tego siedliska jest weryfikowany w terenie.
Straty w awifaunie
Wypaleniu uległo około 9,5% powierzchni Parku, ze względu na możliwość przemieszczania się ptaków, mogły nie wystąpić straty wśród dorosłych osobników, ale zniszczeniu uległy miejsca lęgów oraz gniazda znajdujące na obszarze objętym pożarem. O tej porze roku straty w lęgach poniosły m.in. żuraw, uszatka błotna oraz ptaki siewkowe, takie jak: czajka, rycyk, kszyk i krwawodziób. Spalona została powierzchnia kilku tokowisk dubelta.
W trakcie pożaru wypaleniu uległy jedne z ostatnich miejsc występowania cietrzewia w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jest to gatunek niezwykle cenny, zagrożony wymarciem w kraju, a Biebrzański Park Narodowy jest jego bardzo ważną ostoją. W 2019 r. liczebność populacji cietrzewia w Parku oceniono na 10-13 samców, z czego 9-11 w basenie środkowym. Dopiero w wyniku monitoringu w kolejnym roku po pożarze przeprowadzonym wiosną w okresie tokowym cietrzewia uzyskamy dane na temat zmian jego liczebności. Na pewno tak rozległy pożar ma wpływ na znaczne ograniczenie siedlisk lęgowych (miejsc do zakładania gniazd) w tym roku.
Pożarem zostały objęte drzewostany oraz miejsca żerowiskowe orlika grubodziobego, gatunku ograniczonego swym występowaniem do doliny Biebrzy. Wg danych z 2019 r. na obszarze parku zostało stwierdzonych 5 par orlików grubodziobych oraz 5 par mieszanych (orlik grubodzioby z orlikiem krzykliwym). W wyniku pożaru zostały poważnie zagrożone co najmniej 3 spośród nich. Gatunek ten jest corocznie monitorowany, znane są jego miejsca gniazdowania. Zostały wypalone drzewostany, gdzie gatunek ten może zakładać gniazda oraz ograniczona została w wyniku pożaru jego baza żerowiskowa (płazy, gady, gryzonie).
Kolejnym gatunkiem zagrożonym wyginięciem w Europie, dla którego dolina Biebrzy jest najważniejsza ostoją w skali kraju i Europy Środkowej i Zachodniej jest wodniczka. Gatunek ten dopiero jest w trakcie powrotów z zimowisk. Ważny obszar lęgowy tego gatunku, liczący około 3 tysięcy ha w basenie środkowym uległ zniszczeniu, pokrywa roślinna i baza żerowa nie zdąży się odbudować, przed przystąpieniem tego gatunku do lęgów, dlatego spodziewamy się drastycznego obniżenia liczebności populacji na wypalonym obszarze.
Straty w pozostałych grupach zwierząt
Straty w pozostałych gatunkach nie są jeszcze określone. Piloci śmigłowców, którzy gasili intensywnie pożar i nadlatywali nisko nad teren nie widzieli sytuacji palenia się zwierząt. Obserwowali łosia, który otoczony z trzech stron ogniem i z czwartej strażakami próbował przejść przez ogień cofając się kilkakrotnie, ale w końcu przebiegł linię ognia i uciekł. Stwierdzono natomiast padniętego dorosłego łosia. Wstępne oględziny w terenie wskazały zatrucie dymem jako prawdopodobną przyczynę jego śmierci. Służby BPN nie stwierdziły na obszarze objętym pożarem padłych tegorocznych młodych saren, jeleni oraz łosi, gdyż czas wydawania młodych na świat u tych zwierząt przypada w okresie nieco późniejszym niż miał miejsce pożar. Do naszego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt nie trafiło żadne zwierzę poszkodowane w pożarze. Bez wątpienia poważne straty poniosła drobna fauna, co będzie przedmiotem wstępnej oceny przez pracowników Parku i instytucje wykonujące monitoring.
autor: A. Grygoruk, A. Henel, M. Marczakiewicz, data: 2020-04-28
20 kwietnia 2020
22 kwietnia 2020
23 kwietnia 2020
28 kwietnia 2020
5 maja 2020 - wypalone obszary turzycowisk i fragmentów lasów
5 maja 2020 - barwy umowne
5 maja 2020 - barwy umowne
5 maja 2020 - barwy umowne
po kliknięciu na link - duża mapaPrawa niezastrzeżone - cytujcie autorów i naszą stronę www.bialowieza.org Polskie Towarzystwo Ochrony Pierwotnej Przyrody 1997-2025